Kobiety w ciąży wiedzą doskonale, że ich zachcianki kulinarne często są wyjątkowo fantazyjne. Panie, które spodziewają się dziecka mają bowiem wyjątkowo wyczulony zarówno zmysł smaku jak i zapachu, a w efekcie połączenia pewnych produktów spożywczych, wydają się im prawdziwą ucztą. Zdarza się, że kobiety mogą mieć znacznie większy apetyt na słone lub słodkie, jednak muszą one również pamiętać, że w ciąży niektóre produkty są wręcz zakazane. Przyszłe mamy bardzo często mają chęć na góralski przysmak jakim jest oscypek. Wobec tego, czy można jeść oscypek w ciąży?
Oscypek w ciąży a sery, których panie spożywać nie mogą
Nie da się ukryć, że ciąża jest wyjątkowym momentem w życiu każdej kobiety. Są one bowiem odpowiedzialne już nie tylko za siebie, ale także za rozwijające się w ich brzuchu życie. Właśnie dlatego przyszłe mamy starają się w skrupulatny sposób zbilansować swoją dietę, a także przestrzegać zaleceń lekarza prowadzącego. Niemniej jednak kulinarne zachcianki często mogą wziąć górę nad silną wolą i skłonić panie w ciąży do sięgnięcia po konkretne przekąski. Jedną z nich jest właśnie oscypek – tradycyjny ser góralski. Oscypek w ciąży wzbudza wiele wątpliwości, szczególnie z uwagi na to, że istnieje pokaźna lista serów, których panie w tym stanie powinny się wystrzegać. Zaliczają się od nich:
- sery pleśniowe;
- sery z białą skórką – camembert oraz brie;
- sery niebieskie – np. gorgonzola.
Powyżej wymienione wyroby należy w ciąży znacznie ograniczyć lub – najlepiej – unikać wprowadzania ich do swojego jadłospisu. Jak łatwo można zauważyć, oscypek znacznie różni się od wymienionych na liście serów. Czy oznacza to więc, że jego spożywanie w ciąży jest bezpieczne?
Oscypek w ciąży? Tak, ale…
Oscypek w ciąży nie jest zakazany – panie nie muszą się więc obawiać, że spożycie kawałka takiego sera będzie miało negatywny wpływ na ich samopoczucie lub na zdrowie rozwijającego się maluszka. Jednocześnie warto z nieco większą uwagą oraz zaangażowaniem podejść do samego wyboru oscypka. W sklepach znajdziemy zarówno sery w wersji nieprzetworzonej, ale także i te, które poddane już zostały obróbce termicznej. Okazuje się, że jeśli chcemy spożywać oscypek w ciąży, wówczas nasza uwaga powinna skupić się na tych serach, które są już w formie gotowej. Co więcej, oscypek w ciąży – jeśli ma być regularnie spożywany – musi być wyprodukowany z mleka UHT. Jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie dla kobiet ciężarnych, które chcą spełnić swoje kulinarne zachcianki. Panie jednak powinny się wystrzegać oscypków miękkich – nieobrobionych. Dlaczego? Z prostego powodu, sery miękkie mają znacznie wyższe pH niż twarde, a także zawierają o wiele więcej wilgoci. W praktyce więc jest to idealne środowisko do rozwoju bakterii – listerii. Zakażenie tą bakterią – choć zdarza się niezwykle rzadko – może nawet doprowadzić do poronienia u kobiet ciężarnych. Przyszłe mamy z pewnością nie chcą ryzykować, więc miękkich serów warto się w ciąży wystrzegać.
Oscypek w ciąży – jakie ilości tego sera mogą być spożywane przez przyszłe mamy?
Skoro wiadomo już, że oscypek w ciąży – po odpowiedniej obróbce cieplnej – można spożywać, to warto również zastanowić sie, w jakich ilościach? Otóż warto zauważyć, że ser ten z natury jest niezwykle słony i ciężkostrawny. Kobiety w ciąży mogą odczuwać poranne nudności, a także inne zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego. Nadmiar soli oraz tłuszczy może jedynie te przykre dolegliwości znacznie spotęgować. Oscypek w ciąży powinien być więc spożywany z umiarem i w granicach zdrowego rozsądku. Panie powinny go raczej potraktować jako szybką przekąskę, która pomoże zaspokoić „ciążowe zachcianki”, a nie za pełnowartościowy posiłek. Warto jednak obserwować swój organizm i w momencie kiedy nasilą się np. poranne nudności, zrezygnować ze spożywania sera. Oscypek w ciąży nie jest zabroniony, jednak organizm każdej kobiety w indywidualny sposób adoptuje się do całkiem nowej sytuacji, o czym przyszłe mamy powinny pamiętać. Oscypek w ciąży nie jest jednak ryzykowny ani dla zdrowia kobiet, ani dla zdrowia nienarodzonych maluchów.